Andre Takawa
Zawód : Główny Strażnik Pokoju (dystrykt II) Skąd : Dystrykt II Liczba postów : 7
| Temat: Andre Takawa Pią Lis 14, 2014 3:22 pm | |
|
"I think best disciplining is pain."
ANDRE
TAKAWA
MIEJSCE ZAMIESZKANIA: Dystrykt II ZATRUDNIENIE: Główny Strażnik Pokoju w/w dystrykcie. STAN CYWILNY: Żonaty z ojczyzną. DATA URODZENIA: 16.11.2392 WZROST: ... 158 cm. WAGA: 63 kg. KOLOR OCZU: szare KOLOR WŁOSÓW: czarne WIZERUNEK: "Gaia" - nazwisko nie jest upowszechnione INNE KONTA: niet KONTAKT: serowyhamlet@gmail.com
BIOGRAFIA
W każdej biografii wypada zacząć od samego początku. Takiego, który nie zniesmaczy potencjalnych czytelników, ale wyjaśni pewne niezwykle istotne kwestie. W latach 90. jak tysiące innych zeszła się pewna para - ona była wypieszczoną córką właściciela największej fabryki broni w dystrykcie, on żołnierzem skupującym ową broń na potrzeby armii. To połączenie nie mogło się udać, wszakże na pannę Kirke czekał splendor Kapitolu i bardzo korzystne małżeństwo zaaranżowane przez tatusia. Zresztą żołnierz, o bardzo staroświeckim pojmowaniu ról mężczyzny i kobiety w życiu, wcale nie chciał się żenić z bogatą laleczką, która nic nie potrafiła zrobić. Co za gospodyni domowa, która dostaje napadów histerii, gdy proch strzelniczy zabrudzi jej sukienkę? Niestety pech (nazywany również popędem i hormonami) zechciał, że spotkali się parę razy... no i stało się. Panna Kirke zaszła w ciążę . Jakim cudem przymusowy mąż uniknął śmierci z ręki równie przymusowej i wygnanej z domu rodzinnego żony, tego nie wie nikt.
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Na wieść o tym, że zostanie ojcem, Michaił Takawa zakasał rękawy i zaczął się piąć po stopniach wojskowych, z niespotykaną ambicją. I tak z żony szeregowca, pani Takawa w przeciągu kilku lat awansowała na żonę pułkownika. W między czasie urodził się ich jedyny syn - Andre.
Gdy spróbujesz się dowiedzieć czegoś z przeszłości tego człowieka jego podwładni i współtowarzysze będą odsyłać cię od jednej osoby do drugiej. Nie gniewaj się na nich, oni po prostu nie wiedzą. Ale ja wiem i ukażę się rąbek tajemnicy.
Andre wychowywał się w pozornie normalnej rodzinie. Pozornie. No bo powiedz, czy normalną rodziną można nazwać matkę, która zamknięta w domu, nabawiła się straszliwego kompleksu wolności i wszystkie kradzione mężowi pieniądze przeznaczała na nowe kreacje, które niszczały przy codziennych zajęciach domowych? A może taką łatkę przypniemy ojcu, który będąc w armii nikomu niepotrzebnej, czuł się do tego stopnia żałosnym obywatelem, że postanowił zamiast kadetów wyszkolić własnego syna na dumę Panem?
I tak odkąd chłopiec skończył osiem lat, na dobry początek 2400r. oprócz szkoły ojciec zafundował mu morderczy, trwający przez kolejnych 11 lat, trening. Mimo wszystko w szkole średniej poznał pewną dziewczynę, która zdołała zdobyć jego serce do tego stopnia, że gdy ukończyli szkołę poprosił ją o rękę. Do ślubu jednak nigdy nie doszło, ponieważ popełnił jeden jedyny błąd. Podczas wojny, która wybuchła uległ i przekonał ojca o wcieleniu jej do oddziałów walczących przeciw rebeliantom. Michaił został wysłany na front w dalszych dystryktach, Kirke uciekła do bezpiecznej stolicy. Andre i Amber chronili granice Kapitolu. I tylko jedno z nich mogło przeżyć tę przeklętą wojnę. Takawa do dziś sobie nie wybaczył, że pamiętnego 25. czerwca 2416 roku przybył za późno. Rebelianci rozbili cały oddział zabijając każdego. No cóż. Bywa. Wojna pochłonęła miliony ludzi czemu miałaby oszczędzić jego narzeczoną? Drugim traumatycznym momentem była utrata oka. Strzała trafiła doskonale nieomal go zabijając. Leżał w szpitalu wojskowym parę miesięcy, wybudzając się, gdy wszystko zaczęło przycichać. Awans społeczny i wojskowy dla żołnierzy walczących w imię Wolności Ojczyzny stał się faktem. Andre odmówił jednak wyjazdu do Kapitolu przyjmując funkcję Głównego Strażnika Pokoju i biorąc pod swoje skrzydła nowo powstającą szkołę dla żołnierzy. Et voila...
CHARAKTER
♦ Ambitny - dzięki niej zdołał wspiąć się na szczyty władzy wojskowej w dystrykcie II. ♦ Bezwzględny - dla tego człowieka świat dzieli się na dobro i zło, biel i czerń. Nie dopuszcza do swojej świadomości istnienia kolorów pośrednich. Albo jest się wiernym Panem, albo... martwym. ♦ Czepialski - działa według zasady "jeśli ja robię coś na 100% moi podwładni muszą to robić na 110". Pierwszy zamęczy kadetów, którzy nie będą traktować swojej funkcji w Straży Pokoju poważnie. ♦ Despotyczny - przede wszystkim względem podwładnych i szkoły dla przyszłych Strażników. Przeżyjesz Takawę - przeżyjesz wszystko. ♦ Egoistyczny - nie, to wybitnie nie jest typ kochającego Samarytanina. ♦ Fanatyczny - może i nie jest człowiekiem idealnym, ale za to jest idealnym żołnierzem. Powiedz słowo na Panem lub Prezydenta, a przyjaciołom będziesz mógł pomachać z szubienicy. ♦ Gburowaty - z pewnością nie można go nazwać mistrzem pięknego wysławiania się. Nie jest też dżentelmenem, bo to się w życiu nie opłaca. Typowy socjopata, który ludzi najchętniej oglądałby zza pancernej szyby. ♦ H ♦ Irytujący - tak. Bywa taki, zwłaszcza jeśli jego rozmówca jest ekstrawertykiem i wymaga od niego czegoś więcej niż znudzonego grymasu na twarzy. ♦ J ♦ Kaleka - może to i nie typowa cecha charakteru, ale Andre utracił podczas buntu dystryktów prawe oko. Uzyskał zamiast niego technologiczny zamiennik przypominający utraconą źrenicę. Czasem jednak nosi na ranie opaskę. Kalectwo przeszkadza mu w niewielkim stopniu w określaniu odległości, a oprócz tego momentami piekielnie boli. Lekarze wróżą mu na starość całkowitą ślepotę. ♦ Lojalista - nie zdołasz go przekonać, że Kapitol jest zły. ♦ Mądry - ho ho. jakich to on szkół nie skończył... A tak na poważnie. Nie był nigdy wybitnym uczniem, a jego edukację chcąc nie chcąc przerwała rebelia. Jest inteligentny, ale nie porozmawiasz z nim na temat literatury czy sztuki. ♦ Nietaktowny - jest ostatnią osobą która powinna pojawiać się na spotkaniach i uroczystościach. Nie zna się kompletnie na savoir-vivre Kapitolu. ♦ Odpowiedzialny - jeśli coś obieca to choćby miał zginąć obietnicy dotrzyma. Robota wykonana w terminie zawsze cieszy Prezydenta. ♦ Pedantyczny - zatruty traumą z czasów rebelii, gdy musiał spędzać noce w zagrzybionych i brudnych piwnicach, które były dla żołnierza jedynym quasi-bezpiecznym miejscem. Musztra wśród młodych Strażników Pokoju przypomina czasami program o pewnej prezenterce, która uczy panie z Kapitolu jak utrzymać porządek. ♦ R ♦ Sarkastyczny - nie trzyma języka za zębami i czasami piekielnie tego żałuje. No ale co zrobisz? Nic nie zrobisz. ♦ Trudny - Nie zbliżysz się do niego. Była jedna osoba, która zdołała go kiedyś zauroczyć i przez to umarła. Nie popełniaj jej błędu, nie próbuj go zmienić. ♦ Uparty - Jeśli postanowi coś zrobić to nie ma możliwości tego zmienić. Chyba, że przekonasz Prezydenta, aby mu to wyperswadował. Wtedy jego upór zniknie jak ręką odjął. ♦ W ♦ Zdeterminowany - Gnidy z dystryktów odebrały mu to na czym mu kiedykolwiek zależało. Teraz on zrobi to samo.
RODZINA
♦ Michaił Takawa - ojciec. Gdyby żył miałby 57 lat. Zginął w czasie trwania Buntu. Ciała nigdy nie odnaleziono. ♦ Kirke Takawa - matka. Lat 47. Najprawdopodobniej żyje wśród elit Kapitolu. ♦ Amber McGraver - narzeczona. Zmarła w wieku 24 lat.
CIEKAWOSTKI
♦ Jest jedyną osobą, która wie, gdzie spoczywa jego narzeczona. Często odwiedza jej grób składając na nim kwiaty. ♦ Pija tylko i wyłącznie gorzką, czarną herbatę. ♦ Bardzo dobry żołnierz. Posiada wszechstronne wyszkolenie dzięki staraniom ojca. Tylko dlatego przeżył Bunt. Do dziś jest znany wśród tych rebeliantów, którzy jakimś cudem przeżyli. ♦ Zamierza spędzić całe życie na szkoleniu Strażników Pokoju. Rodzina? To chyba kiepski pomysł. ♦ Zdarza mu się wypić za dużo. O dużo za dużo. Wódka, whisky, lej co jest! ♦ Nienawidzi dzieci, które dla niego są zbyt delikatne jak na ten świat. ♦ Lubi słuchać wiadomości ze stolicy, choć ona sama, jej styl i przepych, go bawi. Nie chciałby zamieszkać w Kapitolu. ♦ Nie wygląda na swój wiek.
© Yumi
|
|
Główny Mistrz Gry
Zawód : Pajacyk Skąd : Panem Liczba postów : 138
| Temat: Re: Andre Takawa Pon Lis 17, 2014 8:20 am | |
| AKCEPTACJADziękujemy za rejestrację na forum oraz dołączenia do gry.Twoja Karta Postaci jest zaakceptowana.Teraz możesz pisać w fabule, założyć temat RELACJI, DZIENNIKA, RETROSPEKCJI oraz KOMUNIKACJI.Pamiętaj też o uzupełnieniu pól profilu!W razie pytań pisz do ADMINISTRACJI. |
|